piątek, 27 stycznia 2017

gwiaździstość

oczekiwanie wypełnione lśnieniem
dziś świetlna wata w uszach
w zamian
gwiezdna wycinanka z powiek
przepuszcza ich promienie
wprost do snu
galaktyczny niemy film na
Dobra  - Noc


wtorek, 24 stycznia 2017

Odbicia


Odbicia waszych myśli w moich oczach budują zamki i wieże nadziei. Te trwałe i przemijające wraz z czasem. Siedzę. Patrzę, Słucham. Czekam, Uważnie.Cisza.



czwartek, 19 stycznia 2017

Skulić się


zamiast przytulić.
Czasami nie można inaczej.
Tylko ukryć myśli pod skrzydełko.
Poczekam.
Przytulę.
Już przytulam.
Siebie też.

czwartek, 12 stycznia 2017

Krople

Krople słów
spływają mi do uszu,
wilgotnymi trenami,
lśniącymi litaniami,
wibracją mantr.
Nocna rozmowa z chmurnym niebem.
Zamiast blasku pełni
mokre mormorando
wprost
z nieba.
Spowiedź.deszczu.
Po prostu słucham
z każdym słowem coraz czystsza,

piątek, 6 stycznia 2017

bezlistność

otwiera oczy na  kształt rzeczy, na nie same, jakie są w swej istocie.
Czyste, przejrzyste, delikatne, a zarazem silne. Trwają.
Czas rodzenia, rozwoju, bujności jest konieczny , żeby wskoczyć na wyższy poziom. Kolejny słój. Kolejne węzło...
W międzyczasie wykorzystajmy bezruch i  spokój przypominający śmiertelne zamarcie w ciszy, w mrozie.
Niezakłóconą czystość formy.
Foto: Adam Rybarczyk

Wykorzystajmy daną nam przez drzewa i trawy  światło w te krótkie dni.Jasność. Ale nie tylko.
Zobaczymy  niewidoczne  wcześniej jeziorko


i wcześniej niż zwykle  księżyc?




w  ażurowej koronce?
Moimi oczami otwartymi wczoraj.
I oczami innych, spostrzegawczych od zawsze, czujących puls przyrody,
tak jak kolejne foto: Adam Rybarczyk: (https://www.facebook.com/adam.rybarczyk)



I zobaczysz pusta macicę albo szkielet,
Nie lękaj się. Wszystko jest dla Ciebie,  dla nas?
Ja też. Z własnej nieprzymuszonej woli.
<3

poniedziałek, 2 stycznia 2017

pomagać

słuchając?
Czy ja się nie oszukuję?  Kogo chcę wysłuchać? Większość ma jakiegoś partnera, rodzinę, koleżanki i kolegów, przyjaciół,spowiedników, swoje ulubione gazety, programy tv czy radiowe, portale społecznościowe, randkowe, strony internetowe z forami dla każdego.
A ci, którzy nie maja tego, tym bardziej nie maja Internetu. Mają może swoich lekarzy, konfesjonały...
Na co więc ta moja tu obecność? Nikt nawet dotąd słówka nie pisnął...
Zostanę jednak.
Okoliczności się zmieniają, Gdy zaczynałam pisac, płatki śniegu, jak spadochrony, zasłaniały okno, a teraz delikatna tworzą zasłonę. Las stoi , jak stał. Stały.. Jeszcze.

Do lasy poszłam z córką i wnuczką. Choć ta ostatnia bardziej jechała.